-Jeden Ruski złapał złotą rybkę i ona mówi: "wypuść mnie, a spełnię każde twoje życzenie". -I co chciał? -Początkowo nic, a potem zapragnął zostać bohaterem Związku Radzieckiego. -Hy! -No to ona zaklaskała w płetwy, on patrzy, siedzi w okopie, wokoło trupy sołdatów i jedzie na niego sto szwabskich czołgów. No, wziął…