Marian Brandys, młody uczestnik bitwy, poświęca jej reportaż, który ukazuje się dopiero po odwilży, w 1957 roku. Przed złożeniem broni żołnierze doprowadzają się do porządku. Widziałem, jak jakiś młody podchorąży podczas golenia płakał. Może dlatego, że golił się bez mydła. A może dlatego, że przegraliśmy wojnę.