Zuchwała biografia prekursora polskiego przemysłu naftowego, ale przede wszystkim polskiego barona Münchhausena – Pana Podedwornego. Człowieka, który w XIX wieku wszędzie był, wszystko widział, wszystkich poznał, wywoływał rewolucje i powstania, przyjaźnił się ze Słowackim, Dickensem i Łukasiewiczem, a przede wszystkim wykopał pierwszy szyb naftowy na świecie i zapoczątkował galicyjską gorączkę naftową. „Rzeszot” to XIX wiek w pigułce, opowieść o polskiej emigracji między dwoma powstaniami, odkurzenie zapomnianej historii Galicji, literacka bajka i reportaż antyhistoryczny o rodzeniu się i upadku naftowych fortun, klasowym awansie w państwie Habsburgów, ale też drwina z polskiego romantyzmu.
Zuchwała biografia prekursora polskiego przemysłu naftowego, ale przede wszystkim polskiego barona Münchhausena – Pana Podedwornego. Człowieka, który w XIX wieku wszędzie był,…
Druga książka Maćka Bielawskiego, autora, który dotąd publikował między innymi w magazynie „Ha!art” oraz „Wysokich Obcasach” (wyróżnienie w konkursie na opowiadanie Moja droga). Bielawski zadebiutował dobrze przyjętymi przez krytykę Twardymi parapetami (2016), jest też laureatem nagrody głównej w konkursie na najlepsze opowiadanie organizowane przez Międzynarodowy Festiwal Opowiadania. W mijającym roku nagrodzony tekst – Koziołek – (który również wejdzie do przygotowywanego zbioru) trafił na sceniczne deski w reżyserii Marty Streker, dramaturgię inscenizacji przygotowała Agnieszka Wolny-Hamkało.
W prozie Bielawskiego stykamy się ze światem widzianym w mikroskali, z czułością i empatią, która pozwala narratorowi pokazać bohaterów bez wszechobecnego dydaktyzmu czy błyskawicznej, i w związku z tym często niesprawiedliwej, oceny. Bielawski jest uważnym słuchaczem, który wiedzie czytelnika w zupełnie inną stronę, niż się spodziewamy. Z premedytacją wycisza dramaty, a poprzez dobór tematyki: codzienność, prowincjonalność - niejako zachęca do pozostawania na uboczu.
Druga książka Maćka Bielawskiego, autora, który dotąd publikował między innymi w magazynie „Ha!art” oraz „Wysokich Obcasach” (wyróżnienie w konkursie na opowiadanie Moja droga).…
Najlepsze wyprawy to te, podczas których człowiek w innej przestrzeni, dzięki nieuniknionej konfrontacji z nieznanym może lepiej zrozumieć własną kulturę i samego siebie. Opowieści Vadasa prowadzą czytelnika w podróż do tropikalnych lasów, zapadłych wiosek i rozwijających się miast Afryki, do miejsc, gdzie ludzie wciąż żyją z szamanami, duchami i mitycznymi istotami. W takim świecie skóra może nagle zmienić kolor, mężczyzna może przedzierzgnąć się w kobietę, a niewidzialny pies porwie wam przygotowaną kolację kurę. Sny i magia mieszają się z faktami, ale najważniejsze jest w końcu ludzkie doświadczenie - czasem pełne śmiechu, czasem łez. Stopniowo przywykamy do egzotycznej scenerii i dociera do nas, że najważniejsze w tych opowiadaniach nie jest to, że są afrykańskie, ale ludzkie.
Najlepsze wyprawy to te, podczas których człowiek w innej przestrzeni, dzięki nieuniknionej konfrontacji z nieznanym może lepiej zrozumieć własną kulturę i samego siebie.…
Danilo Kiš napisał powieść o Auschwitz, gdzie zginął jego ojciec, mając zaledwie 25 lat. Mimo tego jest to książka jednocześnie porażająca i subtelna, jakby serbski pisarz chciał udowodnić, że nawet w miejscu, nad którym nie znikał cień śmierci, jest miejsce na poezję. Opowieść o życiu i ucieczce nastoletniej Mariji z obozu koncentracyjnego przypomina nie tylko o piekle wojny, ale też o tym, jak bliskie są związki Erosa i Tanatosa.
Biblijny „Psalm 44” jest lamentacją, ale książce Kiša daleko do jeremiady. To surowy i czuły zarazem reportaż z końca świata, który się nie odbył, i kamień milowy w pisarstwie serbskiego pisarza.
Danilo Kiš – niewątpliwie jeden z największych prozaików straszliwego XX wieku –literaturę obozową podniósł do poziomu sztuki, a nie jedynie przejmującej relacji, ubierając ją w kontekst filozoficzny, nie poprzestając wyłącznie na relacji z niewyobrażalnej zbrodni. Ta cienka książka zawiera w sobie taki ładunek emocji, taki ciężar gatunkowy, jakich nie mają opasłe modne powieści. Objętość – współczesny wydawniczy fetysz – wobec siły Psalmu 44 pozostaje żałośnie nieistotna.
Tę książkę powinien przeczytać każdy, kto czuje jak narasta ponownie na świecie atmosfera nienawiści i wykluczenia, każdy, kto odczuwa powracającą grozę, ale i każdy, kto wciąż nie pojmuje w jaki sposób rodzi się nienawiść, a także w jaki sposób nienawiść jest odgórnie tworzona, karmiona i wypuszczana na wolność. Książka mówiąca jeszcze całkiem niedawno o minionych koszmarach dziś brzmi przerażająco aktualnie.
Danilo Kiš napisał powieść o Auschwitz, gdzie zginął jego ojciec, mając zaledwie 25 lat. Mimo tego jest to książka jednocześnie porażająca i subtelna, jakby serbski pisarz chciał…
Agrigento, dziś niewielkie miasto na południu Sycylii, to niegdyś potężne starożytne Akragas, miejsce bogate w wielowiekową historię najeźdźców, osadników, filozofów i tyranów. Splatają się w nim losy doktora Anchite – lekarza i zaangażowanego badacza lokalnej historii – i jego rodziny. Wyborom dokonywanym przez bohaterów, poszukujących prawdziwego szczęścia i samopoznania, towarzyszą niezmiennie słowa Empedoklesa, starożytnego filozofa urodzonego w Akragas.
Atmosfera współczesnej Sycylii, jej przyroda,smaki i architektura łączą się z grecką filozofią
i historią. Nostalgiczna opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi jest jednocześnie hymnem na cześć minionego piękna i… pełną temperamentu historią ludzi uwikłanych w romans i mafijne porachunki. Czy Agrigento ukoi okaleczonych jak antyczne posągi bohaterów?
Powieść Kostasa Hatziantoniou została nagrodzona Europejską Nagrodą Literacką w 2011 roku.
Agrigento, dziś niewielkie miasto na południu Sycylii, to niegdyś potężne starożytne Akragas, miejsce bogate w wielowiekową historię najeźdźców, osadników, filozofów i tyranów.…
Pierwszy września 1938 roku. Basen w Levicach gdzieś w centrum Europy. Trzech nastolatków – Węgier, Czech i Żyd – organizuje prywatne zawody pływackie. Nagrodą dla zwycięzcy będzie prawo do ubiegania się o względy pięknej rówieśniczki Márii. Peter, Jan i Gabriel nie wiedzą jednak, że ich wyścig będzie trwał przez kolejne 30 lat. Młodzieńcza miłość zmieni życie całej czwórki.
Fascynacji jedną kobietą nie przerwą ani wojna, ani pierwsze dwie dekady komunistycznych rządów w Czechosłowacji, choć historia i polityka wystawią ich przyjaźń na ciężką próbę. Losy głównych bohaterów przeplatają humorystyczne epizody, w których gościnnie pojawiają się autentyczne postaci historyczne takie jak Miklós Horthy, Jozef Tiso, Klement Gottwald czy Iwan Koniew.
Najlepsza słowacka książka ostatnich lat, uhonorowana Europejską Nagrodą Literacką 2009 r. oraz Nagrodą Czytelników dziennika „SME”. Tłumaczona na język czeski, węgierski i chorwacki, w 2010 r. trafiła na deski Słowackiego Teatru Narodowego.
Pierwszy września 1938 roku. Basen w Levicach gdzieś w centrum Europy. Trzech nastolatków – Węgier, Czech i Żyd – organizuje prywatne zawody pływackie. Nagrodą dla zwycięzcy…